STAGRATRANS

Nie polecam tej firmy. Już od pierwszych minut pracy staje się jasne, że dajesz się oszukać. Najpierw mówią o wynagrodzeniu, a potem z jakiegoś powodu obliczają płatność według stawki dziennej. Obiecują przelewać pensję na kartę, ale ostatecznie na kartę przelewana jest tylko niewielka jej część, a resztę trzeba wyżebrać od szefa za gotówkę. Samochody i przyczepy są w fatalnym stanie: otwarcie zasłon to nie lada wyzwanie, opony są prawie zużyte. Miesięcznie pokonujesz 11-12 tysięcy kilometrów. Urlop nie jest płatny. Ponadto można je pozostawić bez ładowania, a co za tym idzie, bez zarobków.