PYĆ TOMASZ USŁUGI TRANSPORTOWE

Okazało się, że kierowca posiadający niezbędne doświadczenie w tym zawodzie przepracował 23 lata jako górnik w kopalni Pawłograd. Zaczął jeździć mercedesem i już pierwszego dnia w pracy zadzwonił w środku nocy z informacją, że jest problem, a komputer wyświetlił błąd: „KONTROLA HAMULCA”. Uspokoiłem go, mówiąc, żeby zamknął drzwi samochodu i wszystko będzie dobrze. W 2020 roku rozpoczęła się epidemia koronaawirusa. Niestety zamówień w lipcu i połowie sierpnia było bardzo mało. Zaproponowałem mu, żeby przyjechał na Ukrainę, bo nie miał dobrej pracy, albo pracował w innych rejonach – na Litwie, Łotwie, w Czechach, na Słowacji, ale za mniejsze pieniądze. Zgodził się na te warunki, ale po dwóch tygodniach zdał sobie sprawę, że to ciężka praca i że musi wydawać więcej pieniędzy na jedzenie oraz płacić za prysznice i pralnie w Polsce. Płynąc do Polski i Szwecji, jadał na promach, gdzie prysznice były bezpłatne. Obiecałem, że od września wróci na trasę Polska-Szwecja i będzie zarabiał tyle samo, co wcześniej. Jednak znalazł już pracę 600 km od mojej firmy. Moje trzytygodniowe opóźnienie w płatnościach zostało zrekompensowane odsetkami. Jeśli chodzi o trasę na Litwę i do Czech, wyjaśniłem mu, ile będzie zarabiał. Jeśli mu to nie odpowiada, może wrócić na Ukrainę. Nie zapłaciłem mu 250 euro z tytułu wynagrodzenia plus wydatki, które poniosłem w związku z uzyskaniem odpowiednich zezwoleń. Uważam, że w kopalni powinni pracować górnicy, a nie kierowcy. Pozdrawiam wszystkich czytelników.

Dzień dobry wszystkim! Dodam jeszcze jedną uwagę na temat tej pozbawionej skrupułów firmy: nie płacą pieniędzy po wykonaniu pracy, stawiają w różnych sytuacjach. W tej chwili zmienili nazwę firmy i mają na stanie dwa samochody. Zachowaj czujność i unikaj tego oszukańczego biznesu. Wszystkiego najlepszego!

Nie zadawaj się z tym oszustem. Często oszukuje i uważa się za szefa. Samochody są w kiepskim stanie, chociaż obiecuje, że są nowe. Znajdzie sposób, żeby nie zapłacić pieniędzy. We flocie jest 10 samochodów, ale brak kierowców.